Borowinowe szaleństwo z Bingospa

Właściwości kosmetyczne torfu doceniała już Kleopatra, przez co znana jest z niebywałej urody. Borowina większości z was kojarzy się tylko z właściwościami leczniczymi. Dzisiaj jednak pokażę Wam jakie zastosowanie mają w kosmetyce.

Żel pod prysznic BingoSpa został stworzony z najlepszych ekstraktów torfowych. Borowina nie tylko leczy, ale także bardzo dobrze dba o naszą skórę. Mogą ją stosować wszyscy, wskazana jest dla osób w ogólnych zabiegach pielęgnacyjnych ciała, w kuracjach antycellulitowych, przy niedomaganiach narządów ruchu. Zapewnia zachowanie dobrego wyglądu przez dekady (przynajmniej wiemy, dlaczego Kleopatra tak długo była młoda). 

Jeśli chodzi o moją opine to jestem bardzo zadowolona. Widzę poprawę w jędrności skóry, stała się bardziej się napięta i gładka. Ma bardzo dobrą oraz wydajną konsystencje, więc jest bardzo wydajny. Bardzo lekki, dający poczucie świeżości. Nie uczulił mnie, jedyne co to trochę wysuszył mi skórę, jednak nie uważam to za wadę. W końcu liczymy na to przy zabiegu antycellulitowym :)

Bardzo dobrze się pieni, dzięki czemu dobrze oczyszcza powierzchnię skóry.

Zawsze lubiłam ziołowe szampony, ten borowinowy z dodatkiem 5 ziół wzbogacony olejem arganowym przeszedł moje oczekiwania. Po pierwsze bardzo dobrze czyści skórę głowy, pieni się obficie i jest bardzo wydajny. Wszystko za sprawą gęstej struktury. Bardzo łatwo rozczesuje włosy. Nie podrażnił mnie, więc tym bardziej oceniam na plus.

Zarówno żel jak i szampon urzekły mnie swoim rubinowym kolorem. Latarka w dłoń i jest super zabawa nie tylko dla najmłodszych. Same produkty są naprawdę dobrej jakości a kosztują niewiele. W sklepie stacjonarnym za 300 ml zapłacicie koło 4 złotych. To naprawdę niewiele.


PS. Czy wiecie, że hitem tego sezonu są kolczyki złote wiszące. Ten dodatek jest prosty, ale za to bardzo efektowny i stanowi efektowne dopełnienie każdej stylizacji <3