SportActive DHA
Dzisiaj chcę Wam przedstawić suplement, po którym naprawdę nie spodziewałam się tak wiele :)
SPORT ACTIVE DHA to suplement diety przeznaczony dla osób aktywnych fizycznie i umysłowo, szczególnie w okresie zwiększonego wysiłku fizycznego oraz w stanach zmęczenia i znużenia 2.
Właśnie opis taki jak wyżej znajdziecie na opakowaniu suplementu.
Dzięki ekstraktu z guarany, która obniża znużenie, czułam się o wiele mniej zmęczona niż wcześniej, a w związku z maturami mój wysiłek umysłowy był naprawdę ogromny.
Jeszcze zawarty kwas foliowy, który także wpływa na redukcje zmęczenia oraz wspomaga pracę mózgu.
No i DHA, z którym nigdy wcześnie nie miałam za bardzo do czynienia. Ogromnym plusem tego związku jest fakt, że wspomaga utrzymanie prawidłowego widzenia, co teraz podczas siedzenia do nocy szczególnie było mi przydatne.
Pamiętajcie jednak, aby nie przedawkować takiego suplementu i stosować się do zalecanych dawek, co w tym przypadku wynosi 1 kapsułka.
Zawsze brałam kapsułkę przed wyjściem na poranny bieg albo basen, w zależności od pogody i jestem bardzo zadowolona z użytkowania :)
Pozdrawiam Ania
Ja raczej nie sięgam po suplementy diety, czasami tylko po coś na włosy, ale z regularnością u mnie kiepsko.
OdpowiedzUsuńO, takie stany czasem mi doskwierają. Ale ja nie jestem zbyt aktywna fizycznie, więc to raczej nie dla mnie. Na zbliżającą się sesję coś innego bym wybrała :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie sięgałam po takie suplementy aczkolwiek kiedyś musi być ten pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńnie sięgam po takie suplementy, ale często stosuje coś na włosy
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam takich suplementów i jakoś na razie nie mam zamiaru
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Justyna nigdy nie stosowałam suplementów i na razie nie planuję:)
OdpowiedzUsuńDla sportowca jak znalazł. Ja niestety nie przyjmuję suplementów, bo nie potrafię być systematyczna w tym temacie.
OdpowiedzUsuńJa jestem zdecydowanie przeciwna suplemenetom i nigdy ich nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńSuplementom mówię stanowcze nie.
OdpowiedzUsuńNie brałam nigdy takich suplementów. Nie bardzo wiem co mam o nich myśleć.
OdpowiedzUsuńNajwiększy problem u mnie to systematyczność więc różnie to u mnie bywa z suplementami.
OdpowiedzUsuńtych suplementó jeszcze nie próbowałam. Ale nie mamy akurat na nie potrzeby..
OdpowiedzUsuńJa akurat muszę unikać kofeiny, ale fajna sprawa z takim gotowym suplementem
OdpowiedzUsuńJa uważam z takimi specyfikami i wolę nie nadużywać swojej wątroby mimo wszystko :) Fakt faktem niektórym jednak pomagają takie rzeczy.
OdpowiedzUsuńNie używam takich specyfików. Ale może trzeba zacząć?
OdpowiedzUsuńCzęść suplementów wspomaga organizm i usprawnia jego działanie. Jednak należy po nie sięgać z głową, a co najważniejsze, czytać etykiety.
OdpowiedzUsuńNie jestem aktywna fizycznie a więc ten suplement to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńnie uzywam takich rzeczy.
OdpowiedzUsuńnie stosowałam, jakos nie uzywam
OdpowiedzUsuńMamy mieszane uczucia, ale nie hejtujemy bez sprawdzenia! :)
OdpowiedzUsuńJa po suplementy sięgam najczęściej w okresie jesienno-zimowym.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za suplementami. Bardzo rzadko po nie sięgam :)
OdpowiedzUsuńRównież nie przepadam za suplementami
OdpowiedzUsuńEkstrakt z guarany działa naprawdę bardzo dobrze jeśli chodzi o pobudzenie. W przeciwieństwie do kofeiny nie ma po nim takiego nagłego zjazdu związanego z ponownym brakiem energii czy zmęczeniem. Efekty też utrzymują się znaczenie dłużej niż w przypadku kofeiny.
OdpowiedzUsuń