Zadbaj o swoje oczy!

Dostałam kilka maili na temat tego jak to zrobić, czy same krople wystarczą, czy wystarczy jeśli okolice oczu będę mocniej smarować kremem. Otóż nie! I proszę bez mocnej!
Nasza skóra wokół oczy jest bardzo delikatna, od razu zdradza nasze zmęczenie i co istotne starzeje się 3 razy szybciej niż np. skóra umieszczona na czole.
Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o produkcie, którego użycie sprawi, że nie będziecie potrzebować oddzielnego kremu do oczy oraz kropel nawilżających.
Żel ze świetlikiem i kolagenem, bo jak wiecie jestem ogromną fanką produktów żelowych. Wszystko za sprawą szybkiego wchłaniania, a pod tym względem jestem bardzo wybredna, bo nie lubię długo czekać. U mnie wszystko musi być na już.
Żel zawiera wyciągi ziołowe z zielonej herbaty, oczaru wirginijskiego, chabru bławatka i babki lancetowatej wzbogacone naturalną allantoiną i panthenolem. Nakładając go ma się wrażenie chwilowego ochłodzenia, jest to bardzo przyjemne. Ja osobiście nie raz kładę sobie zimne łyżki na oczy, aby je ochłodzić, więc dla mnie bomba.
Łagodzą tym samym uczucie tzw. „ciężkich powiek” i objawy zmęczonych oczu.
Jak aplikujemy?
Nakładamy niewielką ilość żelu, a następnie wklepujemy ją delikatnie. Taki rytuał warto powtarzać możliwie jak najczęściej, tzn rano oraz wieczorem.
U mnie sprawdził się świetnie. A Wy mieliście już styczność z tym produktem?
Pozdrawiam Milka
Ps. Jeśli szukacie sprawdzonego prezentu świątecznego, to bardzo udanym podarunkiem będzie złoty łańcuszek celebrytka. Pasuje do nie jednej stylizacji, a na dodatek będzie miło kojarzony z osobą, która go podoarwała.
Ps. Jeśli szukacie sprawdzonego prezentu świątecznego, to bardzo udanym podarunkiem będzie złoty łańcuszek celebrytka. Pasuje do nie jednej stylizacji, a na dodatek będzie miło kojarzony z osobą, która go podoarwała.
Nie miałam okazji testować tego kremu. Aktualnie pod oczy stosuje kuracje BasicLab i jestem zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńW sumie to nie miałam go jeszcze.Ale i tak wpierw muszę wykończyc to co mam ... :/
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu i nigdy o nim nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam żele i kremy ze świetlikiem, często sięgam po nie latem , mam wrażliwe oczy
OdpowiedzUsuńMusze przyznać, że zupełnie takich rzeczy nie uzywam...
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym kremie i na razie jakoś nie widzę konieczności, aby z niego korzystać.
OdpowiedzUsuńTego kosmetyki nie znam, ale zawsze pamiętam o pielęgnacji okolic oczu
OdpowiedzUsuńkompletnie nie znam...
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku, ale brzmi interesująco.
OdpowiedzUsuńnie znam, wydaje się ok. Musze spróbować
OdpowiedzUsuńŚwietlik działa bardzo kojąco na oczy zwłaszcza gdy cały dzień siedzimy w pomieszczeniach z suchym powietrzem
OdpowiedzUsuńDbanie o swoje cialo jak i twarz jest bardzo ważne. Kosmetyki pod oczy bardzo często używam.
OdpowiedzUsuńTak, to prawda - skora wokół oczu jest bardzo delikatna. Mi ostatnio porobily się białe grudki :/
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji testować tego kosmetyku, ale jestem pewna że spróbuję go kiedyś. Masz rację co do tego, że jest to delikatna okolica. Warto pamiętać, że korektor powinno się lekko wklepywać w okolicę oczu.
OdpowiedzUsuńJa mam wielki problem z oczami jak i skórą pod nimi- jest bardzo przesuszona, mam nadzieję, że ten żel pomoże :)
OdpowiedzUsuńHmm ciekawy produkt :) pierwszy raz go widzimy! Super wpis.
OdpowiedzUsuńDokładnie! Wklepywać należy rano i wieczorem :)
OdpowiedzUsuńJak na razie nie doskwierają mi oczy, ale lepiej zapobiegać niż leczyć:)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam, ale skoro chwalisz to może go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedys taki żel, ale z innej firmy. Muszę wypróbowac i ten :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że moje oczy potrzebują tego kosmetyku!
OdpowiedzUsuńJa stosuje właśnie ten sam produkt gdzieś tak już od 3 miesięcy i trzeba powiedzieć, żę sprawdza się fenomenalnie! Moje worki pod oczami uległy znacznemu zmniejszeniu, a to zawsze było moim taki znakiem rozpoznawczym – teraz na szczęscie już troche mniej :)
OdpowiedzUsuń