Chcesz oszczędzać na kosmetykach? Jest na to prosta rada!

Chcesz oszczędzać na kosmetykach? Jest na to prosta rada!
Każda z nas uwielbia kosmetyki i nie lubi za nie przepłacać. Oszczędzaj na zakupach i zamawiaj produkty Avon ze zniżką. Oprócz oszczędności pieniędzy, zaoszczędzisz także czas, bo robisz to nie wychodząc z domu. Zostań Konsultantką Avon i korzystaj z wielu dodatkowych możliwość, jakie daje bycie częścią społeczności AVON. Sama rejestracja jest szybka i zajmuje dosłownie chwile! W ramach rejestracji otrzymujesz pakiet na start, a także zniżkę nawet do 40% w stosunku do ceny katalogowej. Nie zastanawiaj się, kliknij w zdjęcie o zostań częścią największej społeczności kosmetycznej w Polsce!

Maść borowinowa Gorvita

Nie wiem jak Wam, ale mi maść borowinowa kojarzy się z sanatorium i słynnymi okładami, gdzie w środku zawiniętej szmatki znajdowała się rozgrzana papa.

Jako mała dziewczynka, która ciągle chorowała maść borowinowa faktycznie pomogła. Wtedy nie kojarzyłam jej z czymś dobrym, ponieważ wiecznie byłam na nie, jeśli chodzi o okłady borowinowe, jednak muszę przyznać, że po latach nie pochwalam swojej głupoty, bo to faktycznie działa.

Tych ciepłych okładów nadal bym nie powtórzyła, jednak jest alternatywa, którą stanowi zwykła maść borowinowa.

Komu zalecane jest stosowanie maści borowinowej? Osobom, które cierpią na:

  • zespół bólowy barkowy, lędźwiowy czy szyjny
  • osoby z problemami górnych dróg oddechowych (właśnie ja z takim schorzeniem byłam leczona m.in.borowiną)
  • reumatoidalne zapalenie stawów oraz stawów kręgosłupa
  • zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa
  • chorobę zwyrodnieniową stawów
  • obrzęki
  • stłuczenia, złamania, zwichnięcia (a więc także przy sytuacjach losowych)
W moim domu od lat stosuję się maść borowinową. Babcia, która boryka się reumatyzmem twierdzi, że nie ma nic lepszego na jej zwyrodnienia, niż maść borowinowa. Stosuje ją trzy razy dziennie, tak jak zalecił jej kiedyś lekarz i z efektów jest bardzo zadowolona.

Ja sama stosuję maść doraźnie, głównie przy zwichnięciach (ostatnio nadwyrężam kostkę co najmniej raz na dwa miesiące). Smaruję, tylko jak zaczyna się ból i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona, jak zwykła maść, bez środku przeciwbólowego w składzie może zdziałać cuda.
I co też dla mnie istotne, dzięki zbudowaniu na bazie wody oraz zawartości witaminy B5 oraz naturalnej allantoiny moja skóra się nie łuszczy i nie tworzy się żadna skorupa, jak ma to miejsce w przypadku stosowania innych maści.

Osobiście używam tej marki GorVita, który dodatkowo jest w bardzo przystępnej cenie, co dla w połączeniu ze skutecznością stanowi istotną zaletę.

Używaliście maści borowinowej?

Pozdrawiam Emi

2 komentarze:

  1. Są jakieś kosmetyki, które szczególnie polecisz na podróż w gorące miejsce? Poleć na grupie: https://www.facebook.com/groups/264729708405263

    OdpowiedzUsuń
  2. Musze przyznać, że pierwszy raz spotykam się z tego typu maścią o.0 Nawet nie do końca wiedziałam, że moża gdzieś nabyć maść borowinową! Tym bardziej będe chciałą ją przetestować

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do herbaty i nie tylko , Blogger