Hydrolat z zielonej herbaty
Jak już wiecie hydrolat to naturalna wody powstała poprzez destylację parą wodną roślin. Jego właściwości są zbliżone do działania olejków eterycznych, jednak znaczącą różnicą jest fakt, iż są bardziej delikatne i można ich używać bezpośrednio na skórę. Hydrolaty stosowane są w naturalnej pielęgnacji skóry i włosów, służą do oczyszczania i tonizowania.
Stosując je regularnie następuje poprawa wygląd oraz stan skóry. Hydrolaty dobrze sprawdzają się jako dodatek do maseczek np. z glinki, jako tonik nałożony tuż po oczyszczeniu twarzy peelingiem , jako baza pod ulubiony olejek, krem lub serum.
Uwielbiam je stosować i jest to nieoderwalny produkt mojej pielęgnacji. Dzisiaj chcę Wam przybliżyć zalety, właściwości hydrolatu z zielonej herbaty.
Po pierwsze posiada działanie antyoksydacyjne. Idealnie sprawdzi się w okresie zimowym, gdzie z naszych kominów wydobywa się wiele szkodliwych dla skóry pierwiastków.
Chroni nas przed negatywnym ich wpływem. Zielona herbata jest bogata w składniki przeciwzapalne, dzięki czemu sprawdzi się przy skórze wrażliwej, skłonnej do podrażnień. Dodatkowo hamuje wydzielanie sebum, przez co to produkt także dla osób o cerze trądzikowej.
Osobiście ten hydrolat stosuje zamiast toniku, ponieważ super przywraca właściwe ph skóry. Dodatkowo można go stosować jako składnik mgiełek, peelingów, maseczek z alg (co także robię).
Jestem naprawdę pod wrażeniem jego pozytywnego działania i pewnie nie rozstanę się z hydrolatem ecospa przez długi czas. Polecam Wam go serdecznie.
Stosujecie hydrolaty? Jeśli tak to jakie?
Pozdrawiam Ola
Hydrolatu z zielonej herbaty jeszcze nie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam hydrolaty. Ten rodzaj też miałam, ale z innej firmy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam hydrolaty. Obecnie używam oczarowego i jest świetny.
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałyśmy czegoś takiego :) Sama nazwa jest nam nieznana :D
OdpowiedzUsuńNie stosuję i nie mam w planach. :) Pierwsze w ogóle słyszę - hydrolat. :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o tym słyszę, ale zapowiada się ciekawie. Może wypróbuję.
OdpowiedzUsuńMuszę sprosprób.
OdpowiedzUsuńLubię hydrolaty, ale tego jeszcze nie miałąm. Najczęściej sięgam po oczarowy lub różany :)
OdpowiedzUsuńPoki co mialam hydolaty rozane
OdpowiedzUsuńmiałam kilka, ale głównie różane . teraz staram się unikać kosmetyków różanych, bo od zapachu mnie aż mdli .
OdpowiedzUsuńNIe wiedziałam, że jest hydrolat z zielonej herbaty :3
OdpowiedzUsuńno proszę ciekawa propozycja
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy hydrolatu z zielonej herbaty. Muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam tonik tego typu i jestem z niego bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam, ale skoro jest również dobry dla osób z cerą trądzikową to coś dla mnie.. Bowiem często się zdarza że wysypuje mnie po niektórych kosmetykach;)
OdpowiedzUsuńJa nie używam takich rzeczy ale może pora to zmienić .
OdpowiedzUsuńI się teraz zastanawiam dlaczego ja do tej pory tego nie znałam? Lece zapoznać się z tematem bo widzę, ze warto.
OdpowiedzUsuńmuszę się rozejrzeć za takim :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam stosować wszelkie mgiełki do twarzy i w tym celu również kupowałam hydrolaty :) W zanadżu mam kilka, po które sięgam naprzemiennie.
OdpowiedzUsuńNie stosowałam jeszcze żadnego hydrotalu, ale muszę to nadrobić.
OdpowiedzUsuńJa hydrolatów nie stosuję, ale chyba zacznę :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie stosowałam hydrolatów :)
OdpowiedzUsuńszczerze, to pierwszy raz o nim słyszę :)
OdpowiedzUsuńAktualnie używam hydrolatu oczarowego i jest świetny
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie stosowałam hydrolatu, zazwyczaj był to tonik, woda różana, czy pianka do mycia. Na pewno będę chciała wypróbować również tę metodę pielęgnacji.
OdpowiedzUsuń