Naturalne piękno dzięki Gaji!
Jakiś czas temu otrzymałam do przetestowania naturalne kremy, nie spodziewałam się, że powiedzenie im bardziej naturalne tym lepiej przyswajalne jest aż tak prawdziwe.
Gaja Aloesowa to zdecydowanie aloesowy Hit. Czuje, że długo się nie rozstaniemy. Krem ma przecudnie uspakająjący zapach, lekka formułę i rozprowadza się rewelacyjnie.
Naprawdę dobrze nawilża, odkąd go używam nie mam już problemu z suchymi skórkami. Oprócz dobrego nawilżenia super poradził sobie z moimi niedoskonałościami. Stosuję wieczorem tuż po oczyszczeniu skóry. Myślę, że jako baza pod makijaż także by się sprawdził, z racji swojego ekspresowego wchłaniania.
Używam go już prawie miesiąc, a z opakowania mało co ubyło. Za 100 ml kremu zapłacicie jedynie niecałe 20 złotych, więc sądzę, że warto.
Gaję nagietkową przygarnęła moja mama, która ma zupełnie inną cerę niż ja. Krem ma bardzo lekką konsystencję, szybko się wchłania, także moja mam stosuję go rano jako bazę pod makijaż oraz wieczorem w czasie wieczornej pielęgnacji.Moja mama ma skórę bardzo szorstką, także tym bardziej to kosmetyk dla niej.
Dodatkowo zawiera ekstrakt z miodu oraz witaminy z grupy A, B, C, D i E. Dzięki stosowaniu zdecydowanie poprawiła się elastyczność skóry i jest ona bardziej wygładzona. Dodatkowo twarz mojej mamy ma o wiele lepszy koloryt.
Zdecydowanie polecamy każdemu niezdecydowanemu.
Pozdrawiam Milka
Nie znam tych kosmetyków:/
OdpowiedzUsuńtez nie znam
OdpowiedzUsuńGdzieś już słyszałyśmy o tej marce :) Same musimy się pokusić!
OdpowiedzUsuńOstatnio dużo czytam o tych kremach :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią poznałabym je bliżej, bo kuszą mnie od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńGaja aloesowa mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze poznać tej marki.
OdpowiedzUsuńGaja aloesowa zdecydowanie skradłaby i moje serce!
OdpowiedzUsuńCzytałam dużo o tej marce, jestem ciekawa tego aloesowego kremu i jakby sprawdził się u mnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji poznać markę tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, może wkrótce się to zmieni po takiej recenzji :D
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Ja jakoś z kremami nie mogę utrafić...ciągle coś jest nie tak. Może takie naturalne będą rozwiązaniem...
OdpowiedzUsuńGaja aloesowa musi cudownie pachnieć!
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam o tych kosmetykach. Koniecznie muszę się w nie zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńPare razy firma rzuciła mi się już na blogosferze, ale nie miałam z nią przyjemności. Dajnie, że dobrze nawilża i ma dużo witamin!
OdpowiedzUsuńTen krem aloesowy jest ciekawy lubię produkty z aloesem, dlatego z chęcią bym wyprobowala go :)
OdpowiedzUsuńGdzie stacjonarnie można dostać ten krem?
OdpowiedzUsuń