Maska błotna do twarzy
Myślę, że każdy, kto czyta tego bloga wie jak ważna jest odpowiednia i zdrowa pielęgnacja twarzy.
Dzisiaj przedstawię Wam zalety maski błotnej od BingoSpa, bo muszę przyznać, że nie spodziewałam się aż tak dobrych efektów po jej zastosowaniu. Nadaje się do cery skłonnej do wytrysków.
Na początku miałam wrażenie, że mnie uczuli, ponieważ po jej nałożeniu czułam takie lekkie pieczenie, jednak nic bardziej mylnego, to po prostu ekstrakt z mięty dodaje takiego świeżego uczucia i lekko przypala mentolem :)
Zawiera 3 aktywne składniki:
- naturalne błoto z morza martwegosuper oczyszcza cerę, ujędrnia ją oraz odżywia, ten jeden produkt działa tak wszechstronnie. Nie wiem, czy wiecie, ale błoto niweluje widoczność rozstępów oraz zmniejsza cellulit.
- biała glinka usuwa martwy naskórek, pozostawiając zdrową warstwę
- tlenek cynku w tym przypadku wspomaga regenerację naskórka
Z reguły nakładam tylko cienką warstwę, bo to w zupełności wystarczy, aby produkt spełnił swoje zadanie. Trzymam ją około 7 minut i pamiętajcie, aby nie trzymać jej zbyt długo, bo to wcale nie pomoże :)
Podsumowując: Maska idealnie sprawdzi się przy skórze tłustej, mieszanej, a także skłonnej do wyprysków. Delikatnie oczyszcza, złuszcza i jednocześnie regeneruje naskórek.
Do kupienia w sklepie BingoSpa za niecałe 10 zł, dla mnie warto, produkt bardzo wydajny.
Pozdrawiam Agata
Ja mam mieszaną skórę, więc to produkt dla mnie.
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z Bingo Spa, nawet nie widziałam, że mają taką maskę. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda ze mam sucha cerę. Bo kosmetyk jest bardzo interesujący.
OdpowiedzUsuńBingoSpa ma kosmetyki warte uwagi :)
OdpowiedzUsuńfajna forma aplikacji, jednak ta marka do mnie nie przemawia
OdpowiedzUsuńMialam kosmetyki tej marki kiedyś ale jakoś mnie do siebie nie przekonaly.
OdpowiedzUsuńMiałam ją kiedyś i byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńMaseczka nie dla mnie, ale bardzo dobrze znam kosmetyki tej firmy i bardzo je lubię. Ubóstwiam ich czekoladowy płyn do kąpieli <3
OdpowiedzUsuńRzadko używam takich błotnych maseczek.
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie może się skuszę
OdpowiedzUsuńOoooo, widzę znajomy produkt. Lubię tę maseczkę. Dokładnie oczyszcza buzię i przyjemnie chłodzi skórę.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńAz dziwne ze wczesniej nic nie mialam z tej firmy!
OdpowiedzUsuńBłotko, błotko, błotko. Haha. No może i fajny produkt, ale ja gustuję w innych.
OdpowiedzUsuńMamy bardzo podobną od nich :) U nas spisała się świetnie.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, cena niska więc zawsze warto spróbować:)
OdpowiedzUsuńNieraz już przejechałam się na tej marce i jakoś nie mam do niej zaufania ... Ale fajnie, że jesteś z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTestowałam już produkty z tej firmy i zawsze byłam zadowolona 😁
OdpowiedzUsuńTa maska to coś dla mnie :) Dawno nie kupowałam niczego z BingoSpa :)
OdpowiedzUsuńPolecam tę produkty sama też testowałam i jestem zadowolona :).
OdpowiedzUsuńJa nie stosowałam żadnych produktów tej marki i nie wiem dlaczego te niskie ceny i szał w blogosferze mnie odstrasza..A jak z pełnym składem?
OdpowiedzUsuń