Rzęsy od Luxury Hair
Ważne spotkanie, romantyczna kolacja, wyjście do klubu, są to jedne z wielu okazji, w których jako kobiety chcemy poczuć się pewne siebie.
Eleganckie ubranie, dopasowany makijaż, problem pojawia się gdy któraś z nas ma problem podobny do mnie, a mianowicie bardzo rzadkie i krótkie rzęsy. Żaden makijaż nie wygląda wtedy tak spektakularnie jak byśmy chciały.
Jasną sprawą jest że najlepiej jest o nie zadbać i spróbować różnego rodzaju odżywek dostępnych w każdej drogerii. Jednak na efekty trzeba będzie poczekać, a spotkanie już jutro. Z pomocą przychodzą nam sztuczne rzęsy które możemy zaaplikować w domowym zaciszu. Miałam okazję używać sztucznych rzęs marki Luxury Hair.
Na początek opowiem trochę o samych rzęsach, a potem jak sprawdziły się u mnie.
Rzęsy Luxury Hair są w pełni naturalne. W całości wykonane ręcznie z futra norek syberyjskich, nie poddane obróbce chemicznej. Warto dodać, że przy obróbce i tworzeniu rzęs, firma kładzie nacisk na bezpieczeństwo zwierząt. Włos potrzebny do tworzenia rzęs jest pozyskiwany podczas wyczesywania, dzięki czemu żadne ze zwierząt nie ucierpiało.
Rzęsy są idealne dla alergików właśnie przez swoją naturalność. Trwałe nadające się do użytku wielokrotnego rzęsy, są jednocześnie bardzo miękkie i delikatne.
Osobiście aplikowałam rzęsy dwiema metodami, do linii rzęs (czyli od spodu) jak i tradycyjnie, nad naturalne rzęsy. W obu przypadkach nie sprawiło mi to większego kłopotu.
Rzęsy są bardzo dobrze wykonane i w żadnym wypadku nie miałam uczucia obciążenia moich naturalnych rzęs.
Pozdrawiam Ola
Ładnie sie prezentuja :)
OdpowiedzUsuńKilka razy próbowałam nauczyć się przyklejania rzęs i niestety mam do tego dwie lewe ręce. A te wyglądają rąk ładnie 😖
OdpowiedzUsuńSpektakularne, ale zupełnie nie w moim stylu.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam sztucznych rzęs z naturalnego włosia, ale te są dla mnie zbyt "teatralne". Zazwyczaj kupuję takie najrzadsze, któe wyglądają bardziej naturalnie.
OdpowiedzUsuńNie miałam ich, najczęściej sięgam po sztuczne rzęsy z Ardell. :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bosko! Ja miałam doklejone tylko raz w życiu - na ślub ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam sztucznych rzęsów
OdpowiedzUsuńOj jest szał! bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńwow co za efekt, pięknie
OdpowiedzUsuńAle piękne one sa, na oku jak i w opakowaniu.
OdpowiedzUsuńŚrodkowe najbardziej w moim guście, co prawda przyklejanie rzęs idzie mi licho, ale muszę potrenować :)
OdpowiedzUsuńSztuczne rzęsy to nie dla mnie, ale podoba mi się efekt.
OdpowiedzUsuńNigdy nie nosiłam sztucznych rzęs, ale myślę nad zrobieniem sobie na wesele ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądaja rzęsy. Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńWyglądasz rewelacyjnie z tymi rzęsami. Ja mam bardzo krótkie i też chce zacząć zakładać sztuczne.
OdpowiedzUsuńśrednio własnie jestem przekonana do sztucznych rzęs :) Ale Tobie jak najbardziej pasują.
OdpowiedzUsuńTakie coś to raczej nie dla mnie
OdpowiedzUsuńDominika D.
Znam. Miałam. Jednak dla mnie są trochę za duże. Ale efekt jest wow.
OdpowiedzUsuńSwietnier wyglądają, też je chcę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygladaja :) chociaz dla mnie na co dzien troche za duze :)
OdpowiedzUsuńNo pięknych rzęs nigdy dość. Chyba preferuję takie doklejane, aniżeli doczepiane 1:1 czy inaczej. Są bezpieczniejsze.
OdpowiedzUsuńSuper efekt końcowy! Musimy je mieć <3 Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńNigdy nie doczepiałam sobie takich rzęs, boję się że wyrwę swoje naturalne dlatego nie eksperymentuję :)
OdpowiedzUsuńRobią wrażenie <3 Szkoda, że ja nie umiem przyklejać sztucznych rzęs :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam sztucznych rzęs 😜
OdpowiedzUsuńWow! Piękne są :) Sama bym sobie takie sprawiła <3
OdpowiedzUsuńSuper są. Właśnie nie dawno zastanawiałam się czy nie kupić sobie sztucznych rzęs ale bałam się że właśnie nie będę umiała ich założyć.
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują w tym pudełeczku :) Ja uwielbiam kępki z alie lub paski z ardell :)
OdpowiedzUsuń